Wybraliśmy się do Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego w Giszowcu w niezwykłą podróż Lokomotywą.
Pośpiewaliśmy z Panem Tralalińskim i jego rozśpiewaną rodzinką.
Odwiedziliśmy pocztę, gdzie Grześ nie wrzucił żadnego listu.
Z Panem Hilarym poszukiwaliśmy okularów.
Byliśmy też z wizytą u Zosi Samosi.
Otrzymałyśmy mnóstwo pięknych uśmiechów, a nasza podróż była pełna radości. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć w albumie:
Z Tuwimem weselej |
0 komentarze:
Prześlij komentarz